znaczenia. Sensacyjna fabuła służy tyleż rozrywce, co refleksji: czy ludzie wykonujący w interesie społeczeństwa "brudną" robotę, mogą pozostać czyści? Nie jest to pytanie całkowicie retoryczne, skoro nie brakuje przypadków łamania prawa przez tych, którzy mają je chronić.<br>Historię dwu detektywów, z których jeden schodzi na złe drogi, osadził reżyser w realiach Los Angeles. Autorem dialogów jest Sam Peckinpah, zaczynający wówczas swą karierę filmową. Warsztatowo film niewiele się zestarzał. Zręcznie konstruując nastrój grozy i tajemniczości, znakomicie wykorzystał Siegel walory czarno-białej fotografii