Typ tekstu: Książka
Tytuł: Sporne sprawy polskiej literatury współczesnej
Rok: 1998
znamiona swojego czasu. Oczywiście Barańczak zawsze pozostaje sobą i ciągłość jego poetyki nie pozostawia żadnej wątpliwości, ale ten tomik jak i Tryptyk z betonu, zmęczenia i śniegu (1980) należą do jego zbiorków najbardziej osadzonych w języku czasów, w których powstały.
Uderzające, jak wiele pojawia się tu codziennych, wtedy ledwie zauważalnych realiów, od których już, po roku 1989, tak się oddaliliśmy, a które być może niedługo staną się całkiem niezrozumiałe.
Sam Ja wiem, że to niesłuszne wydaje się już dzisiaj tylko reliktem oficjalnego, dychotomicznego podziału poglądów w PRL-u.
Od początku poezja Barańczaka wyrażała swój konkretny, współczesny, historyczny czas. I kiedy dziś
znamiona swojego czasu. Oczywiście Barańczak zawsze pozostaje sobą i ciągłość jego poetyki nie pozostawia żadnej wątpliwości, ale ten tomik jak i Tryptyk z betonu, zmęczenia i śniegu (1980) należą do jego zbiorków najbardziej osadzonych w języku czasów, w których powstały.<br> Uderzające, jak wiele pojawia się tu codziennych, wtedy ledwie zauważalnych realiów, od których już, po roku 1989, tak się oddaliliśmy, a które być może niedługo staną się całkiem niezrozumiałe.<br> Sam Ja wiem, że to niesłuszne wydaje się już dzisiaj tylko reliktem oficjalnego, dychotomicznego podziału poglądów w PRL-u.<br> Od początku poezja Barańczaka wyrażała swój konkretny, współczesny, historyczny czas. I kiedy dziś
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego