Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 05
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
kilka ofert, ale nie zostałam nimi zasypana. Ale może dlatego, że byłam debiutantką? Grałam wcześniej tylko w teatrze.
COSMO: A może przestraszyli się, że jesteś za dobra?
M.O.: Chyba nie. Otrzymałam po Gdyni kilka propozycji, ale tak się nieszczęśliwie zdarzyło, że wszystkie musiały długo czekać na pieniądze do ich realizacji. Dostałam też kilka, które nie były dla mnie interesujące.
COSMO: Nie boisz się odmawiać?
M.O.: Nie. Kiedy czuję, że naprawdę coś mnie nie interesuje, po prostu mówię: "Nie". Na szczęście nie jestem w sytuacji, w której nie mam wyboru. Nie mam piątki dzieci na utrzymaniu. Nie buduję też domu
kilka ofert, ale nie zostałam nimi zasypana. Ale może dlatego, że byłam debiutantką? Grałam wcześniej tylko w teatrze.<br>COSMO: A może przestraszyli się, że jesteś za dobra?<br>M.O.: Chyba nie. Otrzymałam po Gdyni kilka propozycji, ale tak się nieszczęśliwie zdarzyło, że wszystkie musiały długo czekać na pieniądze do ich realizacji. Dostałam też kilka, które nie były dla mnie interesujące.<br>COSMO: Nie boisz się odmawiać?<br>M.O.: Nie. Kiedy czuję, że naprawdę coś mnie nie interesuje, po prostu mówię: "Nie". Na szczęście nie jestem w sytuacji, w której nie mam wyboru. Nie mam piątki dzieci na utrzymaniu. Nie buduję też domu
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego