Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 04
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
czy zachwycająca, ona to sprawia, że dane zdarzenie odcina się od powszedniej szarzyzny dni przepychem barw i staje się punktem szczytowym naszego życia."

magda@nous.czyli.umysł
Z tym na pewno nie będę się spierać. Są wydarzenia, które potrafią nami wstrząsnąć i powinniśmy je oglądać na scenie raczej niż w realnym życiu. Czystość naszych przeżyć jest wtedy większa, gdyż widzimy, jak jakiś epizod oddziałuje na nas w izolacji od innych wydarzeń, w oderwaniu od realnego świata. W tej sprawie masz rację. Dobra sztuka oddziałuje przez swą treść, a nie przez użyte rekwizyty i inscenizację. Umowność nie odgrywa wtedy żadnej roli. n
czy zachwycająca, ona to sprawia, że dane zdarzenie odcina się od powszedniej szarzyzny dni przepychem barw i staje się punktem szczytowym naszego życia."<br><br>magda@nous.czyli.umysł<br>Z tym na pewno nie będę się spierać. Są wydarzenia, które potrafią nami wstrząsnąć i powinniśmy je oglądać na scenie raczej niż w realnym życiu. Czystość naszych przeżyć jest wtedy większa, gdyż widzimy, jak jakiś epizod oddziałuje na nas w izolacji od innych wydarzeń, w oderwaniu od realnego świata. W tej sprawie masz rację. Dobra sztuka oddziałuje przez swą treść, a nie przez użyte rekwizyty i inscenizację. Umowność nie odgrywa wtedy żadnej roli. n
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego