ależ jakbym śmiał tutaj pani głowę zawracać. A miałam oczywiście cel jeden oprócz tego. I mu powiedziałam, że ja w tym celu. On skończył ze mną rozmawiać, tak z godzinkę gdzieś siedział, po czym przypomniał sobie, że ma dług u Zbyszkowi nie oddany, to niedojrz#, że mi oddał w moje ręce, to jeszcze oddał z nawiązką sporą. <vocal desc="laugh"> Taką miałam śmieszną sytuację. I też tak właśnie jakoś chętnie sobie porozmawiał, jak się dowiedział, że <gap> </> <br><who2> Ja uważam, że ludzie na wsi są mimo wszystko dużo fajniejsi. Znaczy bardziej prostolinijni. Mogą <vocal desc="yyy"> przygryźć,/ ale to jest tak zdrowsze takie, wie pani, komuś tam... </> <br><who1> Znaczy bliżej