Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 33
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
piorunem. Odwiedziliśmy księgarnię. Jedziemy przez most, a tu na krótkofalówce CB spanikowany głos rodaka: - Kurwa, panowie! Taki łysy, z piątką na ramieniu, trzepie trucki.
Dojeżdżamy do domu. Jurek uderza z rozmachem swoją stwardniałą ręką po kierownicy i mówi: - Wiesz co? Mam już trasę. W niedzielę wieczorem do Clevland. A stamtąd, redaktor, no gdzie? Prosto do Laredo
piorunem. Odwiedziliśmy księgarnię. Jedziemy przez most, a tu na krótkofalówce CB spanikowany głos rodaka: - Kurwa, panowie! Taki łysy, z piątką na ramieniu, trzepie &lt;orig&gt;trucki&lt;/&gt;.<br>Dojeżdżamy do domu. Jurek uderza z rozmachem swoją stwardniałą ręką po kierownicy i mówi: - Wiesz co? Mam już trasę. W niedzielę wieczorem do Clevland. A stamtąd, redaktor, no gdzie? Prosto do Laredo
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego