Dowodem są konsultacje, udział w sympozjach, wyjazdy za granicę.<br>Niestety, jakby mniej ceni się oddział w Zakopanem. - Wszyscy przyzwyczaili się, że sobie radziłem - mówi doktor Zalewski. - Teraz jednak nie będzie to możliwe. Nowe zmiany, powołanie Kasy Chorych stworzyły taką sytuację, że nie ma żadnych przydziałów centralnych, zwłaszcza na pierwszym stopniu referencyjnym, na którym znalazł się nasz szpital. Podam przykład - Nowy Sącz znalazł się na drugim stopniu, co oznacza więcej pieniędzy. Ale przez 20 lat pieniądze na służbę zdrowia wtykane były głównie w szpital wojewódzki, a reszta w nowotarski. Minimalne ilości tutaj. Po reformie służby zdrowia, ze wszystkich naszych podatków 7,5