Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 25
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
skorzystało 836 rodzin. Tylko w pierwszych pięciu miesiącach tego roku - 627. - Jeśli na granicy coś się zmieni, to bezrobotni ruszą szturmem na kasę zapomogową. A ona jest pusta. Ja rozumiem, że powinienem stać na straży prawa - tłumaczy wójt Ciechomski. - Ale niech najpierw ludzie w centrali zrozumieją, że na restrukturyzację tego regionu trzeba większych środków. Co ja mógłbym zaproponować tym bezrobotnym mrówkom?

Bazarek przy donicach huczy od polsko-rosyjskich komentarzy:

- Czy nowi z Braniewa i Lelkowa okażą się ludzcy, czy będą od razu trzepać?

- Będą trzepać, a potem zaraz przestaną. Poczekać trzeba.

- Zwolniono pograniczników, to dlaczego na stanowiskach zostali celnicy? Pani widziała
skorzystało 836 rodzin. Tylko w pierwszych pięciu miesiącach tego roku - 627. - Jeśli na granicy coś się zmieni, to bezrobotni ruszą szturmem na kasę zapomogową. A ona jest pusta. Ja rozumiem, że powinienem stać na straży prawa - tłumaczy wójt Ciechomski. - Ale niech najpierw ludzie w centrali zrozumieją, że na restrukturyzację tego regionu trzeba większych środków. Co ja mógłbym zaproponować tym bezrobotnym mrówkom?<br><br>Bazarek przy donicach huczy od polsko-rosyjskich komentarzy:<br><br>- Czy nowi z Braniewa i Lelkowa okażą się ludzcy, czy będą od razu trzepać?<br><br>- Będą trzepać, a potem zaraz przestaną. Poczekać trzeba.<br><br>- Zwolniono &lt;orig&gt;pograniczników&lt;/&gt;, to dlaczego na stanowiskach zostali celnicy? Pani widziała
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego