Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Ozon
Nr: 3
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2005
na studia doktoranckie. Tym razem chciała badać mieszkańców warszawskich Szmulek. Parę miesięcy wcześniej była rachmistrzem spisu powszechnego w tej dzielnicy i poprosiła kilka rodzin o udział w eksperymencie badawczym. Ostatecznie zgodziły się trzy.
- Zawarłam z nimi układ: oni wpuszczają mnie do swojego życia, a ja żyję z nimi według ich reguł - mówi Oliwińska. Oznaczało to, że przez cztery miesiące ma do dyspozycji 10 zł dziennie. Profesor Fatydze powiedziała o nowym projekcie dopiero po fakcie. Na konsultacje naukowe nie było ani pieniędzy (bilet autobusowy to 4,80, czyli połowa dniówki), ani czasu. Socjolożka i jej nowi znajomi pierwszą wolną chwilę mieli zwykle
na studia doktoranckie. Tym razem chciała badać mieszkańców warszawskich Szmulek. Parę miesięcy wcześniej była rachmistrzem spisu powszechnego w tej dzielnicy i poprosiła kilka rodzin o udział w eksperymencie badawczym. Ostatecznie zgodziły się trzy. <br>- Zawarłam z nimi układ: oni wpuszczają mnie do swojego życia, a ja żyję z nimi według ich reguł - mówi Oliwińska. Oznaczało to, że przez cztery miesiące ma do dyspozycji 10 zł dziennie. Profesor Fatydze powiedziała o nowym projekcie dopiero po fakcie. Na konsultacje naukowe nie było ani pieniędzy (bilet autobusowy to 4,80, czyli połowa dniówki), ani czasu. Socjolożka i jej nowi znajomi pierwszą wolną chwilę mieli zwykle
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego