za przesądzony (prezydenckie ugrupowanie &lt;name type="org"&gt;UMP&lt;/&gt; ma komfortową większość), ale wielu deputowanych, także z rządzącej centroprawicy, zapowiada głosowanie przeciw. Również większość francuskich związków wyznaniowych, nie tylko muzułmańskich, uważa tę ustawę za niepotrzebną lub zgoła szkodliwą.<br>Ponownie bronił jej wczoraj prezydent &lt;name type="person"&gt;Jacques Chirac&lt;/&gt; (inicjatywa ustawodawcza wyszła właśnie od niego). Zapewniał, że specjalna regulacja prawna staje się koniecznością wobec zagrożenia, jakim dla francuskich szkół publicznych jest przenoszenie podziałów i barier międzywspólnotowych na teren placówek oświatowych. Zakaz &lt;q&gt;&lt;transl&gt;"ostentacyjnych symboli religijnych"&lt;/&gt;&lt;/&gt; dyktuje republikańska tradycja i poszanowanie dla naszych wartości - mówił &lt;name type="person"&gt;Chirac&lt;/&gt;. Wtórował mu minister &lt;name type="person"&gt;Ferry&lt;/&gt;, według którego ustawa o laickości - nie godząc w żadną konkretną religię