już kierownictwu jednej z największych firm komputerowych w Polsce.&lt;/&gt;<br><br>Opisany niżej przypadek JTT jest wręcz modelowy. Ale nie tylko wrocławianie korzystali z wadliwych przepisów. Robiła to choćby słynna już łódzka ośmiornica. <br>Oto krótka historia właścicieli JTT. "Pierwszy milion przyszedł łatwo" - tak na stronach internetowych napisali o swoich początkach. Szefowie JTT regularnie plasują się na liście 100 najbogatszych Polaków tygodnika "Wprost". <br>Ale od kilku lat - według dolnośląskiej policji - skarb państwa stracił przez jej szefów ponad 30 mln zł. Wrocławska prokuratura postawiła zarzuty Pawłowi C., prezesowi zarządu JTT, jego zastępcy i dwóm członkom zarządu. Wymyślili oni nowy sposób zarabiania pieniędzy na machinacjach w