dotknie tylko palaczy, i słusznie) oraz walka z przemytem - będąca i tak obowiązkiem określonych służb - mogą i powinny skutecznie i bezkonfliktowo ograniczać liczbę palących i liczbę wypalanych papierosów. Zakaz reklamy natomiast, nie dając - w świetle dotychczasowych doświadczeń - żadnej gwarancji pozytywnych rezultatów, dotknie całe społeczeństwo, gdyż przedsiębiorstwa korzystające z opłat od reklamujących się firm (sklepy, zakłady transportu publicznego, prasa) z pewnością zechcą (będą musiały?) swoje straty zrekompensować podwyżką cen... Nie wiem, czy dla satysfakcji moich miłych kolegów, Witka Zatońskiego i Tadzia Parchimowicza, orędowników całkowitego zakazu reklamy, warto uchwalać ustawę, która prawie na pewno nie przyniesie społeczeństwu korzyści zdrowotnych, natomiast może pociągnąć za