Rozbrat&lt;/&gt; i wspierał &lt;name type="person"&gt;Marka Dyducha&lt;/&gt;, sekretarza generalnego. Wczoraj, w wyborach na przewodniczącego klubu nie miał kontrkandydata. &lt;name type="person"&gt;Ryszard Kalisz&lt;/&gt; co prawda wspomniał, że sporo osób pytało go, czy będzie ubiegał się o przywództwo w klubie, ale ostatecznie nikt nie zgłosił jego kandydatury. Podczas posiedzenia zarządu padła też nieśmiała propozycja, aby nie rekomendować klubowi żadnego kandydata, ale &lt;name type="person"&gt;Leszek Miller&lt;/&gt; odparł, że posłowie i tak będą pytali o stanowisko zarządu w tej sprawie.<br>Dobrowolna rezygnacja &lt;name type="person"&gt;Jaskierni&lt;/&gt; uwolniła parlamentarzystów od konieczności głosowania nad absolutorium dla całych władz klubu, a tym samym od awantury, która nieuchronnie towarzyszyłaby takiemu przebiegowi wydarzeń. Parlamentarzyści uważali bowiem, że proponując takie