wrażenie, że jest stworzony do ostrej jazdy. Zachwycił nawet kapryśnego Henry'ego Forda, szefa koncernu. Jedyne, czego zażądał, to przedłużenia nadwozia o półtora cala, źeby pasażer na tylnym siedzeniu mógł spokojnie wyprostować nogi.<br><br>Bomba w górę<br>Produkcja ruszyła pod koniec 1964 roku, zaledwie 571 dni po zaakceptowaniu kształtu karoserii. Był to rekordowo krótki czas, ale nie był to ostatni rekord, który miał zostać pobity przez mustanga. I tak na przykład rekordowo niska cena (2368 dolarów) była rezultatem tricku konstruktorów Forda, którzy mustanga zbudowali na płycie podłogowej starszego modelu -falcona, adaptując jednocześnie wiele elementów z innych konstrukcji. Ale liczyło się to, że wóz