wpisywania liczby porządkowej, nazwiska, imienia i podpisu przez nikogo nie pilnowana, stąd ten "korek" przy wejściu. Starsze osoby nie mogły sobie z tym poradzić, wpisywały się powoli, nieczytelnie i błędnie. W szkole było za ciasno, ludzie stali w bocznych korytarzach nie słysząc i nie widząc, a przecież mamy dużą, nową remizę.<br>Przewodniczący zebrania przeprosił wyborców za nieobecność wójta - posła p. Dzielskiego, co świadczyłoby o randze zebrania. Po odczytaniu przez sołtysa sprawozdania zaczęła się dyskusja nad wygłoszonym sprawozdaniem, jednak sprowadzało się to do wzajemnego szargania opinii kandydatów. Po burzliwej "dyskusji" przystąpiono do głosowania. Ale najpierw, w miarę możliwości trzeba było uporządkować listę