Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 20
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1980
uczuciem jest zdumienie. W sklepie na rogu nie ma mleka i chleba. Na drzwiach innych kartki: "Przepraszamy - zamknięty z powodu lokautu" (albo strajku). Autobusy chodzą nieregularnie i są zatłoczone. Ludzie kłócą się z kierowcami, próbują wchodzić bez kolejki. Po tygodniu w Sztokholmie jedna trzecia autobusów nie wyjeżdża na miasto - wymagają reperacji, ale nie ma komu naprawiać.

Allan dzwoni ze swojej redakcji do wysokiego urzędnika rady miejskiej - i łączy się z nim bezpośrednio. Strajkuje personel techniczny. Ludzie tłoczą się koło biur związków zawodowych, żeby zapytać o co chodzi - i - "czy ja strajkuję czy jestem zlokautowany?" Coraz więcej produktów nie dociera do sklepów
uczuciem jest zdumienie. W sklepie na rogu nie ma mleka i chleba. Na drzwiach innych kartki: "Przepraszamy - zamknięty z powodu lokautu" (albo strajku). Autobusy chodzą nieregularnie i są zatłoczone. Ludzie kłócą się z kierowcami, próbują wchodzić bez kolejki. Po tygodniu w Sztokholmie jedna trzecia autobusów nie wyjeżdża na miasto - wymagają reperacji, ale nie ma komu naprawiać.<br><br> Allan dzwoni ze swojej redakcji do wysokiego urzędnika rady miejskiej - i łączy się z nim bezpośrednio. Strajkuje personel techniczny. Ludzie tłoczą się koło biur związków zawodowych, żeby zapytać o co chodzi - i - "czy ja strajkuję czy jestem zlokautowany?" Coraz więcej produktów nie dociera do sklepów
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego