na narkotyki pieniędzy i choćby dlatego nie bierzemy - mówią.<br>Wśród licznych zarzutów, jakie stawiają rówieśnikom ze szkół prywatnych i społecznych jest i ten, dotyczący pieniędzy.<br>Po pierwsze pieniędzmi, które wpłacają na czesne, kupują sobie stopnie.<br>To finanse stanowią o ocenach.<br>- Może rzeczywiście kupujemy sobie stopnie, ale raczej przyjaźnią i uśmiechem - replikują "niepubliczni".<br>U nich w szkole nikt nie jest anonimowy: w klasach jest kilkunastu uczniów i nauczyciele wszystkich znają.<br>Profesorowi trudniej jest oblać kogoś, kogo lubi, o kim wie, że ma kłopoty w domu.<br>Po drugie, w mniemaniu uczniów ze szkół państwowych, "niepubliczni" szastają pieniędzmi, manifestują bogactwo, w którym się wychowali