z dziedziny demografii, sytuacji zdrowotnej, zatrudnienia i dynamiki dochodów, itd. Zaskoczą ich dwie rzeczy: specyficzna, ideologicznie uwarunkowana interpretacja obiektywnych danych statystycznych oraz traktowanie rozmaitych amatorskich ankiet, przeprowadzonych np. przez rady ds. rodziny przy sejmikach samorządowych lub lokalne centra animacji kultury, jako źródła, dającego takie same podstawy do uogólnień jak wyniki reprezentatywnych badań ogólnopolskich. Centrum Pomocy Psychologiczno-Pedagogicznej przy MEN, które zasłynęło jedynie zaprzepaszczeniem <orig>ONZ-owskich</> pieniędzy na edukację seksualną, jawi się w raporcie jako jedyna miarodajna placówka naukowo-badawcza (?), analizująca problemy nieprzystosowania społecznego młodzieży. Natomiast zupełnie nie wiadomo, jaki ośrodek naukowy wzbogacił raport o tabelkę, obrazującą - w liczbach i procentach oraz