Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 02.05
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
reprywatyzacji jest tzw. ustawa zabużańska. Przyjęte w niej rozwiązania zakładają odszkodowania za pozostawiony na Wschodzie majątek jedynie do kwoty 50 tys. zł, i to nawet nie na zasadzie proporcjonalności - mówi szef Sejmowej Komisji Skarbu Wiesław Walendziak. Na tej podstawie twierdzi, że ewentualna ustawa reprywatyzacyjna nie będzie miała wiele wspólnego z reprywatyzacją.
Ustawę niedawno podpisał prezydent. Organizacje przesiedleńcze od początku zapowiedziały zaskarżenie jej do Trybunału Konstytucyjnego jako niezgodnej z zasadą sprawiedliwości. Taką skargę złożyła już Platforma Obywatelska. - Rząd zresztą przewidywał taki bieg wydarzeń, jest jednak przekonany, że wygra sprawę w Trybunale, powołując się na inny zapis konstytucyjny: zachowania stabilności finansów publicznych - uważa
reprywatyzacji jest tzw. ustawa zabużańska. Przyjęte w niej rozwiązania zakładają odszkodowania za pozostawiony na &lt;name type="place"&gt;Wschodzie&lt;/&gt; majątek jedynie do kwoty 50 tys. zł, i to nawet nie na zasadzie proporcjonalności&lt;/&gt; - mówi szef &lt;name type="org"&gt;Sejmowej Komisji Skarbu&lt;/&gt; &lt;name type="person"&gt;Wiesław Walendziak&lt;/&gt;. Na tej podstawie twierdzi, że ewentualna ustawa reprywatyzacyjna nie będzie miała wiele wspólnego z reprywatyzacją.<br>Ustawę niedawno podpisał prezydent. Organizacje przesiedleńcze od początku zapowiedziały zaskarżenie jej do &lt;name type="org"&gt;Trybunału Konstytucyjnego&lt;/&gt; jako niezgodnej z zasadą sprawiedliwości. Taką skargę złożyła już &lt;name type="org"&gt;Platforma Obywatelska&lt;/&gt;. &lt;q&gt;- Rząd zresztą przewidywał taki bieg wydarzeń, jest jednak przekonany, że wygra sprawę w &lt;name type="org"&gt;Trybunale&lt;/&gt;, powołując się na inny zapis konstytucyjny: zachowania stabilności finansów publicznych&lt;/&gt; - uważa
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego