i RPA, nie latają zaś na nim piloci żadnego z państw NATO. Może to spowodować pewne problemy z <orig>interoperacyjnością</> tego samolotu w czasie wspólnych operacji powietrznych. Jednak producenci zapewniają, że Węgry i Czechy otrzymają maszyny, których wyposażenie nie będzie sprawiać tego typu problemów. Podobne warunki zaproponowano też Polsce. Według szefa resortu obrony, dokonany przez Czechy i Węgry wybór <orig>gripena</> nie był zaskoczeniem. - Węgrzy i Czesi podkreślali, że na ich decyzje największy wpływ będą miały warunki kompensacji zakupu samolotów i zyski, jakie osiągnie dzięki temu gospodarka obu państw - twierdzi szef naszego MON. Z wyniku przetargów w tych dwóch państwach wynika, że SAAB