w stylu angielskim <foreign>town-house'ów</>, połączonych w szeregi, mających wspólną jedną ścianę i płot lub żywopłot, a ogródek - już własny. We wnętrzu dzielnic mieszkalnych o niskiej zabudowie są powtykane, jak rodzynki w cieście, typowe kanadyjskie <foreign>"plazas"</> (<transl>place</>), a na nich: supermarkety, <foreign>drugstory</>, pizzerie, urzędy pocztowe, dziesiątki innych sklepów, barów i restauracji. Na <foreign>"plazach"</>, na honorowym miejscu, znajduje się co najmniej jeden <foreign>doughnut shop</> (czasem w skrócie na szyldzie: <foreign>donut shop</>), czyli <transl>pączkarnia</>.<br>Taka jest wielkomiejska Kanada ostatnich lat naszego wieku. Cały odziedziczony po Europie i reszcie świata bukiet brytyjskich pubów, niemieckich piwiarni, chińskich herbaciarni i polskich barów, Kanadyjczycy uwieńczyli swym własnym