Typ tekstu: Książka
Autor: Varga Krzysztof
Tytuł: Chłopaki nie płaczą
Rok: 1996
piękna willa: w podziemiach kominek, barek i miejsce do tańczenia, na parterze wielki salon z szerokim wyjściem na taras, a stamtąd do tajemniczego ogrodu. Duża kasa, odeszła od Kudłatego z jakimś Włochem po usłyszeniu piosenki Erosa Ramazzottiego. Można się porzygać). Matka był nawalony, zresztą chyba nikt nie był trzeźwy, tylko resztki rozsądku miał Milczący, który przekonywał brata, żeby ten zjechał na prawy pas i nie grzał ponad setką pod prąd. Skończyło się i tak spokojnie, bo tylko na małej stłuczce. Później samochód Matki zarósł trawą na Saskiej Kępie, a sam Matka niedługo potem stracił prawo jazdy. Na razie jeszcze je ma
piękna willa: w podziemiach kominek, barek i miejsce do tańczenia, na parterze wielki salon z szerokim wyjściem na taras, a stamtąd do tajemniczego ogrodu. Duża kasa, odeszła od Kudłatego z jakimś Włochem po usłyszeniu piosenki Erosa Ramazzottiego. Można się porzygać). Matka był nawalony, zresztą chyba nikt nie był trzeźwy, tylko resztki rozsądku miał Milczący, który przekonywał brata, żeby ten zjechał na prawy pas i nie grzał ponad setką pod prąd. Skończyło się i tak spokojnie, bo tylko na małej stłuczce. Później samochód Matki zarósł trawą na Saskiej Kępie, a sam Matka niedługo potem stracił prawo jazdy. Na razie jeszcze je ma
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego