Typ tekstu: Książka
Autor: Grochowiak Stanisław
Tytuł: Seans
Rok: 1997
warunkach. Tak, Rabbi, niedługo mógłbyś być ministrem, a co masz w zamian? Alkoholiczkę!
- Słuchaj, zimno tu, wracamy.
Znowu jej pokój, puszczam cicho pierwszy z brzegu compact. Już nie nasza epoka, Michał, jakiś heavy metal, którego nawet nie identyfikuję; dochodzi czwarta, więc bierzmy się, żeby zdążyć do rana, chyba już dość retrospekcji, więc...
Londyn, ulica przed domem Mileny, wieczór, plener. O'Brien wyszedł od niej, ona odprowadza go do samochodu, bo w samochodzie papierosy, a Milena nie wytrzyma bez papierosów do rana. Dał jej paczkę, siada za kierownicą, już się pocałowali na pożegnanie, lecz ona jeszcze nachyla się do niego, nim zdążył zamknąć
warunkach. Tak, Rabbi, niedługo mógłbyś być ministrem, a co masz w zamian? Alkoholiczkę!<br>- Słuchaj, zimno tu, wracamy.<br>Znowu jej pokój, puszczam cicho pierwszy z brzegu compact. Już nie nasza epoka, Michał, jakiś heavy metal, którego nawet nie identyfikuję; dochodzi czwarta, więc bierzmy się, żeby zdążyć do rana, chyba już dość retrospekcji, więc...<br>Londyn, ulica przed domem Mileny, wieczór, plener. O'Brien wyszedł od niej, ona odprowadza go do samochodu, bo w samochodzie papierosy, a Milena nie wytrzyma bez papierosów do rana. Dał jej paczkę, siada za kierownicą, już się pocałowali na pożegnanie, lecz ona jeszcze nachyla się do niego, nim zdążył zamknąć
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego