Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 01.12
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
walka pełna sukcesów. Publiczna stacja nie miała litości dla komercyjnej konkurencji: skutecznie blokowała dostęp do telewizyjnych archiwów z czasów PRL, ostro rywalizowała o prawa do transmisji sportowych wydarzeń, czasem wykorzystując w tym celu polityczne zaplecze, korzystając ze swej dominującej pozycji i zaniżając ceny reklam zachwiała całym rynkiem reklamy.
Efekty były rewelacyjne - żadna publiczna stacja w Europie nie może pochwalić się takimi wynikami oglądalności, jak TVP. Kwiatkowski odważył się też wprowadzić reformę stacji (czego nie byli w stanie zrobić konkurenci) i odchudzić ją o 1,5 tysiąca osób.
Ale czasy prezesury Kwiatkowskiego to także lata konsekwentnej komercjalizacji stacji, stopniowej wymiany kadr i
walka pełna sukcesów. Publiczna stacja nie miała litości dla komercyjnej konkurencji: skutecznie blokowała dostęp do telewizyjnych archiwów z czasów PRL, ostro rywalizowała o prawa do transmisji sportowych wydarzeń, czasem wykorzystując w tym celu polityczne zaplecze, korzystając ze swej dominującej pozycji i zaniżając ceny reklam zachwiała całym rynkiem reklamy.<br>Efekty były rewelacyjne - żadna publiczna stacja w Europie nie może pochwalić się takimi wynikami oglądalności, jak TVP. Kwiatkowski odważył się też wprowadzić reformę stacji (czego nie byli w stanie zrobić konkurenci) i odchudzić ją o 1,5 tysiąca osób.<br>Ale czasy prezesury Kwiatkowskiego to także lata konsekwentnej komercjalizacji stacji, stopniowej wymiany kadr i
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego