Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fakt
Nr: 12.04 (9)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
się
- W tym mieście ludzie w ogóle nie potrafią się bawić. Warszawiacy są strasznie drętwi.
- Otwiera się bardzo dużo knajp zupełnie bez klimatu. W dodatku padają równie szybko, jak powstały.
- Starówkę omijam z daleka. Nie dość, że nie ma tam ciekawych kafejek, to wieczorem jest tam niebezpiecznie.

Na karnawał tylko rewia!
Chcecie zobaczyć piękne, długie nogi, wspaniałe kostiumy i zabawić się do białego rana wśród gwiazd. Nic prostszego, wieczór spędzony w teatrze rewiowym Sabat przy ul. Foksal 16 to najlepszy pomysł na gorące karnawałowe dni.
Odwiedzając Sabat, wkroczymy do innego świata. Małgorzata Potocka, zakładając swój teatr, postanowiła przenieść do Warszawy klimat
się&lt;/&gt;<br>- W tym mieście ludzie w ogóle nie potrafią się bawić. Warszawiacy są strasznie drętwi.<br>- Otwiera się bardzo dużo knajp zupełnie bez klimatu. W dodatku padają równie szybko, jak powstały.<br>- Starówkę omijam z daleka. Nie dość, że nie ma tam ciekawych kafejek, to wieczorem jest tam niebezpiecznie.&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="art" sub="home"&gt;&lt;tit&gt;Na karnawał tylko rewia!&lt;/&gt;<br>Chcecie zobaczyć piękne, długie nogi, wspaniałe kostiumy i zabawić się do białego rana wśród gwiazd. Nic prostszego, wieczór spędzony w teatrze rewiowym Sabat przy ul. Foksal 16 to najlepszy pomysł na gorące karnawałowe dni.<br>Odwiedzając Sabat, wkroczymy do innego świata. Małgorzata Potocka, zakładając swój teatr, postanowiła przenieść do Warszawy klimat
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego