Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 02.05 (5)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2005
nawet kilka razy w roku. Jak się do tego dołoży konieczne rewizyty, rozwala nam to zupełnie budżet - mówi urzędnik z niewielkiego miasteczka. Podobne problemy mają też miasta z większymi budżetami.

Z pomocą do Nablusu

Miasta na miarę lokalnych możliwości próbują sił w polityce międzynarodowej. Niespodziewane pokłady solidarności ujawniła ukraińska pomarańczowa rewolucja. Z Polski posypały się gesty poparcia, lokalne władze ruszyły za wschodnią granicę. W kłopocie znalazły się te, które miały przyjaciół po niesłusznej stronie, jak Bielsk - zaprzyjaźniony z projanukowyczowskim Biedrańskiem.

Radny Andrzej Grzybowski, jeden ze współautorów stanowiska poznańskiej rady miasta wobec pomocy humanitarnej dla palestyńskiego Nablusu, wspomina, że był kłopot z
nawet kilka razy w roku. Jak się do tego dołoży konieczne rewizyty, rozwala nam to zupełnie budżet - mówi urzędnik z niewielkiego miasteczka. Podobne problemy mają też miasta z większymi budżetami.<br><br>&lt;tit&gt;Z pomocą do Nablusu&lt;/&gt;<br><br>Miasta na miarę lokalnych możliwości próbują sił w polityce międzynarodowej. Niespodziewane pokłady solidarności ujawniła ukraińska pomarańczowa rewolucja. Z Polski posypały się gesty poparcia, lokalne władze ruszyły za wschodnią granicę. W kłopocie znalazły się te, które miały przyjaciół po niesłusznej stronie, jak Bielsk - zaprzyjaźniony z projanukowyczowskim Biedrańskiem.<br><br>Radny Andrzej Grzybowski, jeden ze współautorów stanowiska poznańskiej rady miasta wobec pomocy humanitarnej dla palestyńskiego Nablusu, wspomina, że był kłopot z
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego