Typ tekstu: Książka
Autor: Janicka Bożena, Janda Krystyna
Tytuł: Gwiazdy mają czerwone pazury
Rok: 1998
że w Polsce coś się dzieje, kiedy pod oknami hotelu przeszła manifestacja, wykrzykując: Lendiel, Lendiel! Wyszłam na ulicę i zobaczyłam, że kierują się w stronę pomnika Bema. Pobiegłam do Instytutu Polskiego, ale zastałam drzwi zamknięte na głucho. Następnego dnia przyjechał z Wiednia Brandauer i mówi mi, że w Polsce wybuchła rewolucja, na czele stoi jakiś Waleza, podstawiony agent Moskwy, a głupi Polacy mu wierzą. Powoływał się na Bruno Krajsky'ego, od którego podobno usłyszał tę rewelację w czasie proszonego obiadu. Było dla mnie jasne, że to nie może być tak, ale nie wiedziałam, co się dzieje naprawdę. Wreszcie spotkałam na ulicy jakąś
że w Polsce coś się dzieje, kiedy pod oknami hotelu przeszła manifestacja, wykrzykując: Lendiel, Lendiel! Wyszłam na ulicę i zobaczyłam, że kierują się w stronę pomnika Bema. Pobiegłam do Instytutu Polskiego, ale zastałam drzwi zamknięte na głucho. Następnego dnia przyjechał z Wiednia Brandauer i mówi mi, że w Polsce wybuchła rewolucja, na czele stoi jakiś Waleza, podstawiony agent Moskwy, a głupi Polacy mu wierzą. Powoływał się na Bruno Krajsky'ego, od którego podobno usłyszał tę rewelację w czasie proszonego obiadu. Było dla mnie jasne, że to nie może być tak, ale nie wiedziałam, co się dzieje naprawdę. Wreszcie spotkałam na ulicy jakąś
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego