Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Glamour
Nr: 8
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2003
Sądziłam, że nie uchodzi tak opętańczo wrzeszczeć. Za drugim razem byłam już bardzo blisko natury, puściłam wszelkie hamulce i wykrzyczałam cały ból. Przeraziło mnie to, że nawet w tak metafizycznym momencie nie przestałam myśleć o muzyce. Gdzieś w tyle głowy analizowałam pracę przepony i to, w jaki sposób ten wrzask rezonuje w moim ciele. Od tamtej pory zdaję się na instynkt. Mój śpiew stał się organiczny jak oddychanie.
G.: Cofnijmy się jeszcze do okresu twoich studiów muzycznych. W którym momencie wydobyłaś swoją osobowość spod dywanu?
A.M.J.: Myślę, że ten etap cały czas trwa. Na pewno w przełamaniu pewnej bariery
Sądziłam, że nie uchodzi tak opętańczo wrzeszczeć. Za drugim razem byłam już bardzo blisko natury, puściłam wszelkie hamulce i wykrzyczałam cały ból. Przeraziło mnie to, że nawet w tak metafizycznym momencie nie przestałam myśleć o muzyce. Gdzieś w tyle głowy analizowałam pracę przepony i to, w jaki sposób ten wrzask rezonuje w moim ciele. Od tamtej pory zdaję się na instynkt. Mój śpiew stał się organiczny jak oddychanie.&lt;/&gt; <br>&lt;who3&gt;G.: Cofnijmy się jeszcze do okresu twoich studiów muzycznych. W którym momencie wydobyłaś swoją osobowość spod dywanu?&lt;/&gt; <br>&lt;who4&gt;A.M.J.: Myślę, że ten etap cały czas trwa. Na pewno w przełamaniu pewnej bariery
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego