Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 7
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1998
na naszym rynku muzycznym, choć coraz więcej jest produkcji taneczno-dyskotekowo-soulowych. Ale soul soulowi nierówny, dlatego nie mogę porównać mojej płyty z żadną inną. Jest to duża zasługa ludzi, którzy zostawili cząstkę siebie przy jej nagraniu.
Bezpośrednio po maturze poznała chłopców, którzy mieli już sceniczne doświadczenie i grali pop-rock w klimatach lat 80. Zaczęła z nimi współpracować. Były to jej pierwsze próby z mikrofonem.
- Graliśmy razem krótko, bo pół roku, ale z sentymentem wspominam tamten czas. Kompozycje chłopaków były piękne i rasowe. To dzięki nim nawiązała kontakt z muzyczno-taneczną szkołą w Danii, do której pojechała na pięć miesięcy
na naszym rynku muzycznym, choć coraz więcej jest produkcji taneczno-dyskotekowo-soulowych. Ale soul soulowi nierówny, dlatego nie mogę porównać mojej płyty z żadną inną. Jest to duża zasługa ludzi, którzy zostawili cząstkę siebie przy jej nagraniu.<br>Bezpośrednio po maturze poznała chłopców, którzy mieli już sceniczne doświadczenie i grali pop-rock w klimatach lat 80. Zaczęła z nimi współpracować. Były to jej pierwsze próby z mikrofonem.<br>- Graliśmy razem krótko, bo pół roku, ale z sentymentem wspominam tamten czas. Kompozycje chłopaków były piękne i rasowe. To dzięki nim nawiązała kontakt z muzyczno-taneczną szkołą w Danii, do której pojechała na pięć miesięcy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego