Typ tekstu: Książka
Autor: Radosław Kobierski
Tytuł: Harar
Rok: 2005
się tutaj znaleźli, przybyli z dalekiej przeszłości, jakbym im w dalekiej przeszłości był coś winien, coś obiecał albo czegoś nie dotrzymał, i teraz przeze mnie nie mogą zaznać spokoju, spoczynku, w upale i zaduchu przeszukując kolejny rok, miesiąc, dzień, każdą najmniejszą nierówność terenu, niedomkniętą szafę, wybrzuszenie pod pościelą, sprawdzają każdy rodzaj pisma i każdy podpis.
Nic nie słyszałem, jakby powóz zrobiony był z dźwiękoszczelnego materiału, nie umiałem też czytać z ruchu warg, wskazywali jednak na mnie palcami, jakby mówili: "To on, znaleźliśmy go wreszcie, to on". Powóz się chwiał, miałem wrażenie, że zaraz runie na bok, roztrzaska się na maleńkie części
się tutaj znaleźli, przybyli z dalekiej przeszłości, jakbym im w dalekiej przeszłości był coś winien, coś obiecał albo czegoś nie dotrzymał, i teraz przeze mnie nie mogą zaznać spokoju, spoczynku, w upale i zaduchu przeszukując kolejny rok, miesiąc, dzień, każdą najmniejszą nierówność terenu, niedomkniętą szafę, wybrzuszenie pod pościelą, sprawdzają każdy rodzaj pisma i każdy podpis.<br>Nic nie słyszałem, jakby powóz zrobiony był z dźwiękoszczelnego materiału, nie umiałem też czytać z ruchu warg, wskazywali jednak na mnie palcami, jakby mówili: "To on, znaleźliśmy go wreszcie, to on". Powóz się chwiał, miałem wrażenie, że zaraz runie na bok, roztrzaska się na maleńkie części
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego