Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Gazeta Lubuska
Nr: 06.11
Miejsce wydania: Zielona Góra
Rok: 2005
ponadto kilka boisk szkolnych. Chłopcy chcą jednak jeździć na rowerach pod swoimi blokami, pod oknami i balkonami. Cicho jeździć nie potrafią, więc są konflikty. Ja uważam, że do gry w piłkę są boiska, a do jazdy rowerem wydzielone ścieżki. Spółdzielnia ścieżek nie wybuduje, niech zrobi to miasto. Chłopcy i ich rodzice powinni to zrozumieć - uważa prezes Kaczmarek.
Tymczasem chłopcy boją się, że któregoś dnia dorosli sąsiedzi naprawdę zrobią im krzywdę.
- Tyle razy już nam grozili - mówią. Rzecznik Komendy Miejskiej Policji Sławomir Konieczny obiecał ,,Głosowi Gorzowa'', że postara się wyjaśnić, czy groźby takie faktycznie miały miejsce.
- Od mieszkańców blokowisk wypada oczekiwać wyrozumiałości
ponadto kilka boisk szkolnych. Chłopcy chcą jednak jeździć na rowerach pod swoimi blokami, pod oknami i balkonami. Cicho jeździć nie potrafią, więc są konflikty. Ja uważam, że do gry w piłkę są boiska, a do jazdy rowerem wydzielone ścieżki. Spółdzielnia ścieżek nie wybuduje, niech zrobi to miasto. Chłopcy i ich rodzice powinni to zrozumieć - uważa prezes Kaczmarek. <br>Tymczasem chłopcy boją się, że któregoś dnia dorosli sąsiedzi naprawdę zrobią im krzywdę. <br>- Tyle razy już nam grozili - mówią. Rzecznik Komendy Miejskiej Policji Sławomir Konieczny obiecał ,,Głosowi Gorzowa'', że postara się wyjaśnić, czy groźby takie faktycznie miały miejsce. <br>- Od mieszkańców blokowisk wypada oczekiwać wyrozumiałości
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego