Typ tekstu: Książka
Autor: Teplicki Zbigniew
Tytuł: Wielcy Indianie Ameryki Północnej
Rok: 1994
wódz... namiętnie sprzeciwiający się przesiedleniu", czyli w opinii generała Thompsona właśnie Osceola, wybrał się do fortu King. Towarzyszyła mu Poranna Rosa, zwana przez Indian Chotter lub Chechoter. Była szczupłą, piękną dziewczyną o wyraźnych cechach murzyńskich, które odziedziczyła po matce. Według praw białych ludzi dziecko urodzone przez niewolnicę należało do właściciela rodzicielki. Napuszczeni przez Thompsona, który nie mógł zapomnieć postępku Osceoli, łapacze niewolników pochwycili jego żonę i zakuli ją w kajdany, ciesząc się na wysoką nagrodę, która ich czeka za dostarczenie plantatorowi młodej i zdrowej dziewczyny. Na nic się zdały protesty indiańskiego wojownika. Przelała się czara goryczy, z nienawiścią w sercu Osceola
wódz... namiętnie sprzeciwiający się przesiedleniu", czyli w opinii generała Thompsona właśnie Osceola, wybrał się do fortu King. Towarzyszyła mu Poranna Rosa, zwana przez Indian Chotter lub Chechoter. Była szczupłą, piękną dziewczyną o wyraźnych cechach murzyńskich, które odziedziczyła po matce. Według praw białych ludzi dziecko urodzone przez niewolnicę należało do właściciela rodzicielki. Napuszczeni przez Thompsona, który nie mógł zapomnieć postępku Osceoli, łapacze niewolników pochwycili jego żonę i zakuli ją w kajdany, ciesząc się na wysoką nagrodę, która ich czeka za dostarczenie plantatorowi młodej i zdrowej dziewczyny. Na nic się zdały protesty indiańskiego wojownika. Przelała się czara goryczy, z nienawiścią w sercu Osceola
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego