Typ tekstu: Książka
Autor: Eichelberger Wojciech
Tytuł: O co pytają dzieci
Rok: 1999
negocjować z dzieckiem, zawierać umowę w rodzaju: "Jesteś już taki duży, więc możesz przez kilka godzin zostać sam". Jeśli we wczesnym dzieciństwie doświadczyło ono zawodu ze strony rodziców, z pewnością nie przyjmie takiej umowy. Z dobrym skutkiem można ją zaproponować jedynie dziecku naprawdę zdrowemu, pełnemu poczucia bezpieczeństwa i zaufania do rodziców. O takim dziecku mówimy, że "uwewnętrzniło pozytywny obraz rodziców", co oznacza, że nosi w sercu dobre o nich wspomnienie, w postaci miłego i ciepłego uczucia pewności, że może na nich liczyć, że go nie zawiodą, nie zostawią.
Rodzicom Michała i Zuzi doradzałbym, by zamiast przekonywać swe dzieci, że niepotrzebnie czują
negocjować z dzieckiem, zawierać umowę w rodzaju: "Jesteś już taki duży, więc możesz przez kilka godzin zostać sam". Jeśli we wczesnym dzieciństwie doświadczyło ono zawodu ze strony rodziców, z pewnością nie przyjmie takiej umowy. Z dobrym skutkiem można ją zaproponować jedynie dziecku naprawdę zdrowemu, pełnemu poczucia bezpieczeństwa i zaufania do rodziców. O takim dziecku mówimy, że "uwewnętrzniło pozytywny obraz rodziców", co oznacza, że nosi w sercu dobre o nich wspomnienie, w postaci miłego i ciepłego uczucia pewności, że może na nich liczyć, że go nie zawiodą, nie zostawią.<br>Rodzicom Michała i Zuzi doradzałbym, by zamiast przekonywać swe dzieci, że niepotrzebnie czują
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego