prostu któreś z rodziców nie, wiesz, nie popiera, nie wiem, spotykania się z nią.</><br><who1>Dobrze, Agnieszka, to był też trochę głupi pomysł, bo tutaj mieszkają dwie rodziny u nas w domu, tak że...</><br><who2>Ale może ktoś wie na przykład o naszych koligacjach rodzinnych. Też możliwe.</><br><who1>No dobrze, ale a rodzina rodziną, ale to jest przecież zupełnie inna sytuacja.</><br><who3>Ja myślę, że to mógł być telefon do mnie. Po prostu <gap></><br><who2><overlap>Tak, żebyś ty uprzedziła Milenę.</></><br><who3>...z książki telefonicznej nazwisko, adres, wiedząc, że <gap> że jestem jej siostrą i że tu mieszkam i po prostu biorąc książkę wyczytał. Aha, to i to nazwisko, tam