Typ tekstu: Książka
Autor: Zaniewski Andrzej
Tytuł: Król Tanga
Rok: 1997
wyrzuty sumienia... Iw została tam niemal sama. Z młodziutkim, niedojrzałym mężczyzną, za którego tak pochopnie i prędko wyszła za mąż, ze zwariowaną matką, niby-wróżką, hodującą koty, która wciąż szukała dla córki odpowiednich bogatych kochanków, z niemowlakiem, którego urodziła w kwietniu, a którego ojcem mogę być i ja, z obrażoną rodzinką swego współmałżonka, która nigdy nie uzna jej za odpowiednią partię dla swego niedojrzałego synalka, sama ze sobą, z marzeniem o tańcu niewyrażalnym i niewyobrażalnym wobec tego, co umiała i mogła uczynić ze swym ciałem, z lękiem przed mrokiem, w którym zawsze czaiła się nieznana, tajemnicza postać, nigdy nie nazwana, więc
wyrzuty sumienia... Iw została tam niemal sama. Z młodziutkim, niedojrzałym mężczyzną, za którego tak pochopnie i prędko wyszła za mąż, ze zwariowaną matką, niby-wróżką, hodującą koty, która wciąż szukała dla córki odpowiednich bogatych kochanków, z niemowlakiem, którego urodziła w kwietniu, a którego ojcem mogę być i ja, z obrażoną rodzinką swego współmałżonka, która nigdy nie uzna jej za odpowiednią partię dla swego niedojrzałego synalka, sama ze sobą, z marzeniem o tańcu niewyrażalnym i niewyobrażalnym wobec tego, co umiała i mogła uczynić ze swym ciałem, z lękiem przed mrokiem, w którym zawsze czaiła się nieznana, tajemnicza postać, nigdy nie nazwana, więc
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego