Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: rozmowa młodzieży o pracy, miłości, szkole
Rok powstania: 2001
wracanie, to pewnie chodzi o Iwonkę.
Jezus!
Także bardzo miło, prawda?

Teraz jak gdzieś wychodzę, nawet przed godziną dziewiątą, wiesz, do sklepu, czy coś, to siostra do mnie mówi tak...
A nie mogę tego zapomnieć...!
Tereska, siostra Tereska mówi do mnie tak...!
...Jak tam stałem w drzwiach, opierałem się o róg i ten, i jak, jak Beata wychodziła z domu i tam ktoś na korytarzu się spojrzał. Tego nie zapomnę, normalnie, i twojej miny w tym momencie. Szkoda, że nie mam lusterka przed sobą.
I słuchaj, i wiesz, i siostra Tereska mówi tak Iwonko, czy ty na noc wychodzisz znowu? I
wracanie, to pewnie chodzi o Iwonkę.&lt;/&gt;<br>&lt;who5&gt;Jezus!&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Także bardzo miło, prawda? &lt;vocal desc="laugh"&gt;&lt;/&gt;<br>&lt;who5&gt;&lt;vocal desc="laugh"&gt;&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Teraz jak gdzieś wychodzę, nawet przed godziną dziewiątą, wiesz, do sklepu, czy coś, &lt;overlap&gt;to siostra do mnie mówi tak...&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br>&lt;who5&gt;&lt;overlap&gt;&lt;vocal desc="laugh"&gt; A nie mogę tego zapomnieć...!&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;&lt;overlap&gt;Tereska, siostra Tereska mówi do mnie tak...!&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br>&lt;who5&gt;&lt;overlap&gt;...Jak tam stałem w drzwiach, opierałem się o róg i ten, i jak, jak Beata wychodziła z domu i tam ktoś na korytarzu się spojrzał. Tego nie zapomnę, normalnie, i twojej miny w tym momencie. Szkoda, że nie mam lusterka przed sobą. &lt;gap&gt;&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;I słuchaj, i wiesz, i siostra Tereska mówi tak &lt;q&gt;Iwonko, czy ty na noc wychodzisz znowu?&lt;/q&gt; I
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego