nam jedno, czy dajemy czekoladę, łyżwy i lalki, czy pieniądze. A dzieci będą wiedziały, że muszą robić, co do nich należy, bo inaczej nie dostaną pensji.<br>- Można spróbować - zgodzili się ministrowie.<br>Maciuś zupełnie zapomniał, że teraz on już nie rządzi, tylko parlament, więc kazał napisać takie ogłoszenie i rozwiesić na rogach ulic.<br>A tu od samego rana wpada dziennikarz taki zły i mówi:<br>- Jeżeli wasza królewska mość będzie wszystkie ważne wiadomości rozlepiał, po co jest gazeta?<br>A za nim Felek:<br>- Jeżeli wasza królewska mość sam wydaje nowe prawa, od czego są posłowie?<br>- Tak - przyznał dziennikarz. - Baron von Rauch ma rację. Król