przeszło na zasiłki dla bezrobotnych. Często po prostu nie mają dokąd wracać, bo ich zakłady zostały zlikwidowane.<br>Według &lt;name type="person"&gt;Danuty Ciborowskiej&lt;/&gt; w tej kadencji problem narasta i takich przypadków będzie coraz więcej. Parlamentarzyści, którzy najczęściej zwracają się o pomoc do &lt;name type="org"&gt;Sejmu&lt;/&gt;, to osoby powyżej 70 lat, ciężko chore, po operacjach. Systematycznie rok po roku proszą o wsparcie, wskazując konkretny cel - wydatki na leczenie, na sprzęt rehabilitacyjny, zimą na opał. Druga grupa to osoby w wieku 40 - 50 lat, z dorastającymi dziećmi, bezrobotni. W obu grupach znajdują się byli posłowie o znanych nazwiskach i bogatym dorobku parlamentarnym - mówi &lt;name type="person"&gt;Ciborowska&lt;/&gt;.<br>W tej kadencji (dane