Wydane na nie pieniądze zwrócą się trzy razy szybciej niż w Dublinie. Tam po roku otrzymywania czynszu z nieruchomości można uzbierać zaledwie 2,5 proc. zainwestowanej sumy, w Warszawie aż 8-9 proc. Tym samym na zwrot pieniędzy w Irlandii trzeba czekać aż 40 lat, w Polsce - tylko 12,5 roku. <br><br>Dlatego irlandzkich kamieniczników nad Wisłą przybywa z każdym miesiącem. Podobnie zresztą jak właścicieli biurowców czy centrów handlowych. Według szacunków Paidraica Cole'a w ostatnich dwóch latach mieszkańcy Zielonej Wyspy wydali u nas co najmniej 600 mln euro wyłącznie na nieruchomości - jak na tak mały kraj to suma olbrzymia. Najbardziej spektakularny, bo