wsi pożycza się trzy razy mniej niż w mieście. Rolnicy nie używają kart kredytowych, rzadko mają prawo do pożyczki w koncie, bo do niedawna większość z nich w ogóle nie miała rachunku. Według danych NBP w marcu osoby prywatne winne były bankom 73 mld zł, a wyłączeni z tej statystyki rolnicy (po doliczeniu wszystkich preferencyjnych kredytów) - 22 mld zł. Trzeba przyznać, że większość pożyczanych na wsi pieniędzy przeznacza się na gospodarstwo.<br><br>&lt;tit&gt;Bez namysłu&lt;/&gt;<br><br>Bankowcy widzą boom i zacierają ręce - od kilku lat kredyty przysparzały im dużo zmartwień. W połowie lat 90. szybko bogacące się polskie społeczeństwo ruszyło do sklepów nadrabiać socjalistyczne