Typ tekstu: Książka
Autor: Chmielewska Joanna
Tytuł: Wszystko czerwone
Rok wydania: 2001
Rok powstania: 1974
tyle tego wzięli? Żaden nie pasował, w ogóle byli niepodobni. Co gorsza, potem się wykryło, który to jest ten Giuseppe od Ewy, obejrzałem go jeszcze raz, ale na nic. To nie on.
- I po diabła myśmy siedzieli tyle czasu w Agleterre? - spytałam z niezadowoleniem. - Co nam w ogóle daje ten romans Ewy?
- Doświadczenia życiowe - wyjaśniła Zosia pouczająco. - Miłość jest szkodliwa, weź to pod uwagę.
- Ty lepiej weź pod uwagę, że mamy zachować daleko posuniętą ostrożność. Bobusia i Białą Glistę diabli wynieśli, niewiele nas już zostało do wyboru. Co gorsza, nie wiadomo, jakim sposobem, bo sztylet już też odpracował...
Osobliwa pedanteria mordercy
tyle tego wzięli? Żaden nie pasował, w ogóle byli niepodobni. Co gorsza, potem się wykryło, który to jest ten Giuseppe od Ewy, obejrzałem go jeszcze raz, ale na nic. To nie on.<br>- I po diabła myśmy siedzieli tyle czasu w Agleterre? - spytałam z niezadowoleniem. - Co nam w ogóle daje ten romans Ewy?<br>- Doświadczenia życiowe - wyjaśniła Zosia pouczająco. - Miłość jest szkodliwa, weź to pod uwagę.<br>- Ty lepiej weź pod uwagę, że mamy zachować daleko posuniętą ostrożność. Bobusia i Białą Glistę diabli wynieśli, niewiele nas już zostało do wyboru. Co gorsza, nie wiadomo, jakim sposobem, bo sztylet już też odpracował...<br>Osobliwa pedanteria mordercy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego