stronie wypędzonych.&lt;/&gt;<br><br>&lt;div1&gt;<br><br>&lt;tit&gt;Kai-Olaf Lang, ekspert Fundacji Nauka i Polityka&lt;/&gt;<br><br>Powołanie zespołu prawników to być może dobry sposób na osiągnięcie w stosunkach polsko-niemieckich małej stabilizacji, ale nie oznacza przełomu. Nie zapobiegnie dalszym sporom. Dla rządu niemieckiego to maksimum tego, co może zrobić, nie godząc się na przejęcie odpowiedzialności za roszczenia wypędzonych. Z tego punktu widzenia jest to inicjatywa idąca daleko. Ważne jest, aby w obecnej sytuacji doprowadzić w stosunkach polsko-niemieckich do powrotu do poziomu sprzed dyskusji na temat Powiernictwa Pruskiego i Centrum przeciwko Wypędzeniom. Zespół prawników może to zadanie ułatwić.&lt;/&gt;<br>&lt;au&gt;NOT. P. JEN.&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="news" sub="world" sex="mf"&gt;<br><br>&lt;tit&gt;W ostatnich latach Pakistańczycy aresztowali lub