przysługują. &lt;q&gt;"Tak jak inni byli przeciwnicy wojenni &lt;name type="place"&gt;Niemiec&lt;/&gt;, &lt;name type="place"&gt;Polska&lt;/&gt; miała czas na przedstawienie roszczeń najpóźniej do podpisania traktatu 2 +4 "&lt;/&gt; - uważa &lt;name type="org"&gt;FAZ&lt;/&gt;.<br>&lt;au&gt;&lt;gap&gt; z Berlina&lt;/&gt;<br><br>&lt;div1 type="comm"&gt;<br><br>&lt;tit&gt;Prof. Jan Barcz, współautor ekspertyzy dotyczącej roszczeń niemieckich&lt;/&gt;<br><br>&lt;tit&gt;Sprawa zamknięta&lt;/&gt;<br><br>W ekspertyzie jednoznacznie wskazaliśmy, że uważamy sprawę roszczeń we wzajemnych stosunkach polsko-niemieckich za zamkniętą.<br>Te roszczenia strony polskiej wobec strony niemieckiej, hipotetycznie rzecz biorąc, mogłyby się otworzyć wtedy, gdyby naruszono podstawy dotychczasowych rozliczeń. To znaczy, gdyby roszczenia indywidualne ze strony niemieckiej miały wsparcie na szczeblu międzypaństwowym. Jednak tak nie jest i deklaracja władz Niemiec jest jednoznaczna.<br>&lt;au&gt;NOT. &lt;gap&gt;&lt;/&gt;&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="news" sub="home" sex="mf"&gt;<br><br>&lt;tit&gt;45,3 miliarda dolarów - takie straty poniosła &lt;name type="place"&gt;Warszawa&lt;/&gt; podczas