Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 08.00
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
podróży: zero gotowania i robienia zakupów, sport. Z pomocą plasterków i boską - powinno się udać.

dzień 25: papierosy 20, plasterki 0, Nicorette 0, winko 2, drinki 1, sport 0

Wszyscy już wiedzą. Dwudziestego piątego rzucam. Instynkt podpowiada mi: uprzedź wszystkich znajomych. Niech oswoją się z moimi: "A potem naprawię mój rower, a potem wezmę się za siebie, a potem w końcu schudnę". Jakoś trzeba dodawać sobie animuszu.

dzień 23: papierosy 20,
plasterki 0, Nicorette 0, winko 2, drinki 1, sport 0

Zaczepiam eks-palaczy: "Po trzech, pięciu latach ciągle ma się ochotę zapalić?" Odpowiadają: "tak". Nawet po dziesięciu. Ale nikt nie
podróży: zero gotowania i robienia zakupów, sport. Z pomocą plasterków i boską - powinno się udać.<br><br>&lt;tit&gt;dzień 25: papierosy 20, plasterki 0, Nicorette 0, winko 2, drinki 1, sport 0&lt;/&gt;<br><br>Wszyscy już wiedzą. Dwudziestego piątego rzucam. Instynkt podpowiada mi: uprzedź wszystkich znajomych. Niech oswoją się z moimi: "A potem naprawię mój rower, a potem wezmę się za siebie, a potem w końcu schudnę". Jakoś trzeba dodawać sobie animuszu.<br><br>&lt;tit&gt;dzień 23: papierosy 20, <br>plasterki 0, Nicorette 0, winko 2, drinki 1, sport 0&lt;/&gt;<br><br>Zaczepiam eks-palaczy: "Po trzech, pięciu latach ciągle ma się ochotę zapalić?" Odpowiadają: "tak". Nawet po dziesięciu. Ale nikt nie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego