długą grę wstępną. Problem polega na tym, że wydaje im się, że kobiety chciałyby także, by sam stosunek trwał tak samo długo, a jeśli to się nie uda, zostaną uznani za marnych kochanków - uważa Brendan Baber, współautor poradnika "Randka - przewodnik dla facetów" (Doubleday, 1998). Zakładają błędnie, że w łóżku czas równa się męskości. Można to łatwo naprawić: wystarczy szepnąć mu do ucha coś seksownego, na przykład: "Nie mogę się już doczekać", żeby wiedział, iż nie musi bić światowego rekordu w najdłuższym stosunku.<br><br>...uważają, że muszą zawsze i wszędzie wygrywać?<br>Dla nikogo nie jest tajemnicą, że mężczyźni czują ogromną potrzebę, by zwyciężać. I