ich sprzedaży, stwierdził obowiązek jej zawarcia. <name type="org">Hachette</name> dowodzi, że po przeprowadzeniu z ministrem negocjacji (na zasadzie wyłączności) przedłożył mu wiążącą ofertę, w której określono przedmiot sprzedaży, cenę oraz obowiązki nabywców. Dotyczyła ona 40 proc. akcji <name type="org">Ruchu</name>, a po spełnieniu pewnych warunków - dalszych 35. Ponieważ wszystkie warunki zostały zaakceptowanie, było to równoznaczne z zawarciem umowy. Później co prawda w ministerstwie powiedziano im, że tekst muszą przejrzeć jeszcze niektóre departamenty, a podpisanie zostanie odłożone, podpisano jednak "protokół uzgodnień", w którym stwierdzono, że zawarcie umowy nastąpi "niezwłocznie po ustaleniu wszystkich pozostałych postanowień". <br><au>Marek Domagalski, A. B.</au></><br><br><div type="news" sex="m"><br><tit><name type="prod">INTERNET</name> <br>Tysiąc w dwutysięcznym</tit> <br><br>Dziś tysięczne wydanie <name type="work">"Rzeczpospolitej