Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Dzień Dobry
Nr: 23.03
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2001
się miesięcznie setki ptaków - mówi ornitolog. "wczesne służby miejskie zbierały je pełnymi garściami z chodników otaczających pałac. Dziś nie ma aż takich katastrof. Budynek jest lepiej oświetlony.
- Ale i tak notujemy przypadki kolizji - wyjaśnia ornitolog.
W wyniku badań prowadzonych na Pałacu Kultury stwierdzono, że blisko 30 gatunków ptaków po prostu rozbija się o pałac. Najczęściej skowronki, drozdy, derkacze, przepiórki. Zdarzały się krętogłowy, dzierzby, szpaki, pokrzewki. Była też jedna wilga, mysikrólik, czajka, strzyżyk, perkoz, batalion, słonka oraz zimorodek.

Na światło

- Problem nie dotyczy tylko pałacu. Kiedyś prof. Luniakowi, szefowi Instytutu Zoologii, spadła pod Marriottem sikorka na głowę. Na jesieni ub. roku pewien
się miesięcznie setki ptaków - mówi ornitolog. "wczesne służby miejskie zbierały je pełnymi garściami z chodników otaczających pałac. Dziś nie ma aż takich katastrof. Budynek jest lepiej oświetlony. <br>- Ale i tak notujemy przypadki kolizji - wyjaśnia ornitolog. <br>W wyniku badań prowadzonych na Pałacu Kultury stwierdzono, że blisko 30 gatunków ptaków po prostu rozbija się o pałac. Najczęściej skowronki, drozdy, derkacze, przepiórki. Zdarzały się krętogłowy, dzierzby, szpaki, pokrzewki. Była też jedna wilga, mysikrólik, czajka, strzyżyk, perkoz, batalion, słonka oraz zimorodek. <br><br>&lt;tit&gt;Na światło&lt;/&gt;<br><br>- Problem nie dotyczy tylko pałacu. Kiedyś prof. Luniakowi, szefowi Instytutu Zoologii, spadła pod Marriottem sikorka na głowę. Na jesieni ub. roku pewien
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego