Typ tekstu: Książka
Autor: Nienacki Zbigniew
Tytuł: Księga strachów
Rok wydania: 1987
Rok powstania: 1967
po prostu przylepione
do ścian kominka.
Od tygodnia zagadkę tajemniczej szachownicy próbowała rozwiązać grupa Niemców i specjalna polska ekipa. Z całą pewnością trafili. oni do ruin obserwatorium i do kominka, ale ich wykluczałem jako sprawców. Mieli dość czasu i wystarczającą ilość sposobów, aby delikatnie podważać poszczególne płytki, nie` musieli ich rozbijać. Tego dokonał ktoś, kto nie miał czasu na ceremonie z odlepianiem płytek. "I być może - pomyślałem - robił to w trudnych warunkach, bez odpowiednich narzędzi, w nocy".
I czy właśnie na tej czynności zastał go Wiewiórka, gdy nocą przyszedł do ruin obserwatorium?
Gdy spoglądałem na potłuczone płytki przed kominkiem, zrozumiała stała
po prostu przylepione<br>do ścian kominka.<br>Od tygodnia zagadkę tajemniczej szachownicy próbowała rozwiązać grupa Niemców i specjalna polska ekipa. Z całą pewnością trafili. oni do ruin obserwatorium i do kominka, ale ich wykluczałem jako sprawców. Mieli dość czasu i wystarczającą ilość sposobów, aby delikatnie podważać poszczególne płytki, nie` musieli ich rozbijać. Tego dokonał ktoś, kto nie miał czasu na ceremonie z odlepianiem płytek. "I być może - pomyślałem - robił to w trudnych warunkach, bez odpowiednich narzędzi, w nocy".<br>I czy właśnie na tej czynności zastał go Wiewiórka, gdy nocą przyszedł do ruin obserwatorium?<br>Gdy spoglądałem na potłuczone płytki przed kominkiem, zrozumiała stała
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego