Typ tekstu: Książka
Autor: Berwińska Krystyna
Tytuł: Con amore
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1974
z sobą, co zechcę.
- Nie. Nie jesteś sama na świecie.
- Ooo?... proszę...? Nie jestem sama?! Zostaw mnie! Ja naprawdę nic nie potrzebuję i nie chcę, żeby ktokolwiek...

- Ewa, ta operacja musi się udać. Czy ja bym... gdybym sam nie wierzył... Posłuchaj!
- Niepotrzebnie tracisz czas - mówię, ale jego żar, jego upór rozbrajają mnie.
- Byłem u twojego lekarza. Profesor jest przekonany...

Czuję, jak krew znów mi pulsuje w żyłach.
- Ty byłeś u lekarza? Ty?...
Przecież Grześ nic nie wie. Gdyby wiedział...
Patrzę długo, uważnie w oczy Andrzeja. Jest w nich spokój. Wiara. I już wiem, że nie będzie tak, jak myślałam. Łzy spływają
z sobą, co zechcę. <br>- Nie. Nie jesteś sama na świecie. <br>- Ooo?... proszę...? Nie jestem sama?! Zostaw mnie! Ja naprawdę nic nie potrzebuję i nie chcę, żeby ktokolwiek... <br><br>- Ewa, ta operacja musi się udać. Czy ja bym... gdybym sam nie wierzył... Posłuchaj! <br>- Niepotrzebnie tracisz czas - mówię, ale jego żar, jego upór rozbrajają mnie. <br>- Byłem u twojego lekarza. Profesor jest przekonany... <br><br>Czuję, jak krew znów mi pulsuje w żyłach. <br>- Ty byłeś u lekarza? Ty?... <br>Przecież Grześ nic nie wie. Gdyby wiedział... <br>Patrzę długo, uważnie w oczy Andrzeja. Jest w nich spokój. Wiara. I już wiem, że nie będzie tak, jak myślałam. Łzy spływają
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego