Typ tekstu: Książka
Autor: Błoński Jan
Tytuł: Forma, śmiech i rzeczy ostateczne
Rok: 1994
góry, spojrzeniem pełnym odpornej godności" (F 86); ewentualnie "piorunuje aroganta wzrokiem pełnym bezmiernej pogardy" (F 87). Ma oczywiście żonę, którą kocha "nade wszystko": jest ona "bardzo zażywna, tłusta, dosyć majestatyczna" (F 87) i - rzecz jasna - we wszystkim oddana i posłuszna małżonkowi.
Atakując towarzyszkę Analityka, Florę, Filidor mówi jej o "duszy", rozbudza "zaprzepaszczone ja", chce przekonać do "wyższej Miłości" i dlatego odczytuje "dwie ogólnikowe powieści najbardziej znanych autorek na temat odrodzenia przez Miłość". Ba, aplikuje jej "dwie pierwsze pieśni Króla Ducha" (F 91). Choć wzniosły, Filidor nie jest bynajmniej ascetą: docenia dobra doczesne, skoro dorobił się "dwu kamienic i willi pod miastem
góry, spojrzeniem pełnym odpornej godności" (F 86); ewentualnie "piorunuje aroganta wzrokiem pełnym bezmiernej pogardy" (F 87). Ma oczywiście żonę, którą kocha "nade wszystko": jest ona "bardzo zażywna, tłusta, dosyć majestatyczna" (F 87) i - rzecz jasna - we wszystkim oddana i posłuszna małżonkowi.<br> Atakując towarzyszkę Analityka, Florę, Filidor mówi jej o "duszy", rozbudza "zaprzepaszczone ja", chce przekonać do "wyższej Miłości" i dlatego odczytuje "dwie ogólnikowe powieści najbardziej znanych autorek na temat odrodzenia przez Miłość". Ba, aplikuje jej "dwie pierwsze pieśni Króla Ducha" (F 91). Choć wzniosły, Filidor nie jest bynajmniej ascetą: docenia dobra doczesne, skoro dorobił się "dwu kamienic i willi pod miastem
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego